Klub Mężusiów
PRZEGAPIŁEŚ BILETY?
O tym wydarzeniu informowaliśmy w naszym newsletterze na samym początku sprzedaży! Nie przegap w przyszłości biletów na żadne wydarzenie, zapisz się na nasz newsletter:
Miejsce wydarzenia:
Kategorie cenowe
SCENA
Opis:
„KLUB MĘŻUSIÓW" warszawskiego Teatru Capitol to „męska jazda w szalonym tempie, gwiazdorskiej obsadzie – komedia którą trzeba obejrzeć" !!!
Spektakl wyreżyserował Andrzej Rozhin, a w rolę czterech mężów wcielą się: Jacek Kawalec, Krzysztof Tyniec, Cezary Morawski i Robert Wabich (znany ostatnio z głośnego filmu „Drogówka")!!!
Tempo spektaklu jest niesamowite, widownia wręcz nie przestaje się śmiać. Podczas licznych przyśpiewek i komicznych monologów publiczność nuci razem z aktorami i radośnie kołysze się w fotelach. Na uwagę z pewnością zasługuje niezastąpiony Jacek Kawalec - zachwyca humorem, lekkością gry i umiejętnościami tanecznymi. Na uwagę zasługuje także Krzysztof Tyniec – wyluzowany, nieco cyniczny obserwator i komentator codziennych zdarzeń. Cały męski kwartet tworzy składny, idealnie uzupełniający się kolektyw. Cezary Morawski dodaje sztuce nieco wytchnienia, życiowej mądrości i spokoju, "poskramiając" tym samym nieco postać porywczego, silnie zmotywowanego do walki Roberta Wabicha.
Co tydzień w podziemiach centrum handlowego spotyka się czterech przyjaciół – Andy, Roland, Karol i Mario. Na potrzeby własne zaadaptowali oni opuszczoną kotłownię, dzięki czemu mogą spokojnie i bez konieczności słuchania damskiej paplaniny oglądać mecze, pić piwo i rozmawiać o życiu. Rozmowy te jednak kręcą się głównie wokół robienia zakupów z ukochanymi żoneczkami. Ów smutny obowiązek spędza sen z powiek każdemu z przyjaciół, doprowadzając do szału i absurdu. Jak powszechnie jednak wiadomo, potrzeba matką wynalazku!
„Klub mężusiów" to spektakl dla wszystkich, którzy chcą się dobrze bawić. To przedstawienie nie tylko dedykowane mężczyznom, ale także - a może nawet przede wszystkim - kobietom.
Czterech mężczyzn, zagubionych w damskim świecie, z humorem i ironią opowiada o rzeczywistości, której nie rozumieją, ale do której muszą się dostosować, by przetrwać. Nie jest to jednak pusta i płytka komedia bez artystycznego przesłania. Poza ogromną dawką pozytywnych emocji przynosi z sobą kilka nie pozbawionych mądrości refleksji na temat miłości, życia, esencji prawdziwego związku i męskiej przyjaźni. Całość okraszona jest wspaniałymi aktorskimi kreacjami znakomicie poprowadzonymi przez Andrzeja Rozhina. Bez wątpienia, teatralne must-see, nie tylko na sezonowe smutki!