Natalia Kukulska - koncert promujący płytę "Ósmy Plan"
PRZEGAPIŁEŚ BILETY?
O tym wydarzeniu informowaliśmy w naszym newsletterze na samym początku sprzedaży! Nie przegap w przyszłości biletów na żadne wydarzenie, zapisz się na nasz newsletter:
Miejsce wydarzenia:
Opis:
23 lutego br. to data premiery nowego, dwupłytowego albumu "Ósmy Plan" Natalii Kukulskiej. W marcu artystka wyrusza na klubową trasę koncertową, która promować będzie jej nową płytę.
Na koncertach jak zawsze obok wokalistki pojawią się świetni muzycy. Na scenie zabrzmią analogowe syntezatory, aby na żywo oddać charakter płyty. Nie zabraknie też perkusji, za którą zasiądzie Michał Dąbrówka. Każdy, kto choć raz widział na żywo koncert Natalii Kukulskiej wie, że jej występy są niepowtarzalnymi wydarzeniami. W przypadku tej trasy będzie podobnie – dopracowana w najmniejszych szczegółach muzyka, dopełniona zostanie ciekawą oprawą wizualną.
Nad nowym materiałem wokalistka pracowała głównie z mężem – Michałem Dąbrówką. Razem tworzyli kompozycje, do których Natalia napisała teksty. Para zafascynowana elektroniczną sceną muzyczną, sięgnęła po bardzo śmiałe rozwiązania, nietypowe dla popu. Znajdziemy tu zarówno ciekawe formy, jak i odważne instrumentarium.
Muzyka na płycie „Ósmy Plan" przeplata brzmienia syntezatorów analogowych i instrumentów akustycznych, takich jak ksylofon czy perkusja. Autorski duet Kukulska-Dąbrówka nie boi się eksperymentować, tworząc elektroniczne aranżacje, wzbogacone czasem brudnym brzmieniem perkusji. Za miks całego albumu odpowiedzialny był Marcin Bors, który ma na swoim koncie produkcje płyt takich wykonawców jak: Hey, Nosowska, Muchy, Pogodno czy Zalewski.
Ósma płyta artystki to ważny sygnał, że Natalia Kukulska świadomie wycofuje się na dalszy plan. Bez krzyczącego wizerunku, bez wielkich sloganów promocyjnych. Teraz Natalia skupia się na tworzeniu. Zwraca się tym samym do słuchaczy otwartych i poszukujących.
Płytę "Ósmy Plan" promował maxi singiel z utworami "Pióropusz" i "Na Koniec Świata". Nowym trzecim singlem jest utwór „Miau".